To są chyba jakieś żarty! Świetny film. Zresztą druga część Aut, również jest świetna i nie jest doceniona... ech, te trolle, zawsze muszą na siłę film słabo oceniać....
Ty wiesz że ja lubię tą serię i ją teraz obrażasz, by mnie sprowokować tak? Nie musisz bronić się dając linki do tego jak mnie piotral sprowokował i odpowiadać że ja jestem trollem, bo ja również mam parę dobrych linków.
Eeee... nie.
Po prostu auta 2 to strasznie kiczowata rozróba zrzynająca z bondów, która nieudolnie stara się wypełnić całość akcją i humorem czyniąc film kiczowatym i pozbawionym sensu. Poczynając od słabego scenariusza poprzez nietrafione pomysły takie jak wysunięcie najnudniejszej postaci na pierwszy plan "Auta 2" prezentują po prostu kino klasy B, na które ktoś z niejasnych powodów wyłożył kupę forsy.
To nie podroba bonda. Tylko trolle daja tak swietnej bajce 1/10. Porzadni uzytkownicy dadza chociaz 3/10 za np. animacje, czy obsade. Nie trolluj mnie. Prawda jest taka ze teraz juz jestes skonczony. Pisz co chcesz hejterze, I tak nie wydostaniesz sie z listy przrkletych uzytkownikow z mojego projektu odnosnie Wikii. Nie jestes nic wart, nie bede sie toba przejmowal.
A co mnie obchodzi twoje wiki? Ja równie dobrze mogę zrobić listę użytkowników, na której ty się znajdziesz. A co do aut - skąd wiesz, że wystawiłem im 1/10? Dla twojej wiadomości mają u mnie czwórkę. Nie jest podróbą Bonda? Jak nie? Korzysta z tych samych schematów, jest zlepkiem klisz i ogranych motywów, co tylko dowodzi, źe scenarzyści w ogóle się nie postarali. A jak wcześniej wspomniałem - co mnie obchodzi twoje wiki? Na filmwebie nieraz zadarłeś z administracją, która jak widać nie uważa cię za dobrego użytkownika, gdyż twoje tematy na forum m.in. Iana McKellena, Luke'a Evensa oraz filmów trans-akcja i auta 3 zostały usunięte przez administratorów za łamanie regulaminu. Jak to wyjaśnisz?
Nie ma co się kierować ocenami tutaj. To żaden wyznacznik dobrego filmu. Tak samo jak całe te Oscary. Film obejrzałam przez przypadek w telewizorni, której na co dzień unikam, bo raz, że na ogół same powtórki lecą (nie każdy ma 'ejczbijo' czy tam inne 'canale plusy' z nowinkami filmowymi), dwa - reklamy odbierają przyjemność oglądania i często na nich przysypiam, przez co ucieka mi większość filmu (po prawdzie rzadko kiedy uda mi się obejrzeć w tv jakikolwiek film w całości). Co do "Nawiedzonego dworu"...generalnie sympatyczna produkcja dla całej rodziny. Nastolatki z bóg-wie-jakimi ambicjami kinowymi na pewno się zawiodą.