momentami nawet bardzo dobry i wiele jest w nim świetnych dialogów. Zwłaszcza na początku. Mam jednak wrażenie, że im dalej akcja szła w las, tym bardziej scenariusz się "rozmazywał". Można tu było więcej zrobić, lub poszerzyć wątek z młodzieżą, którą się zajmował Jan.
P. S Imię głównego bohatera i jak się do niego...
Zastanawiałam się dlaczego, w odróżnieniu do wielu forumowiczów, uważam film za bardzo kiepski?? Czyżbym była dużo bardziej wymagająca?? Czyżbym zbyt wiele wymagała od polskich filmów?? Film obejrzałam jakieś trzy lata temu z polecenia mojej współlokatorki, która uważała go za "świetny", "rewelacyjny",...
Niesamowity film, zdecydowanie wart zobaczenia i zapamiętania. Na pewno jego krytycy mają wiele racji; początkującemu reżyserowi trudno ustrzec się pomyłek, jednak w tym filmie to kompletnie nie ma znaczenia. Wiele filmów podejmuje podobną tematykę, jednak niewiele w tak doskonały i przejmujący sposób łączy ból i...
Wielka szkoda bo pierwsze sceny filmu daja nadzieje na dobre kino ... ale na scenie
pojawia sie muzyka i Pan Robert Janowski !! .Kto go wybral do tego filmu?? .Strzal w
kolano,muzyka totalnie kiczowata. .Co do muzyki Pana Jan A.P. Kaczmarka swietna .Szkoda
bo temat na film byl dobry.Zebrowski mota sie i jest...
Dla mnie film jest rewelacyjny. Mogę oglądać go 1000 razy i zawsze popłyną łzy. Powodów jest wiele. Po pierwsze przedstawienie wielu obliczy księdza Jana:
1. Ksiądz, który pracuje z trudną młodzieżą, umożliwiający "tym złym" dostęp do Boga, dla którego oni też są dziećmi.
2. Chorego księdza, który zaczyna wątpić w...
Ze względu na swoją inność. Może to nie był dramat w super wydaniu, ale przynajmniej wszystko było pokazane tak, jak to mogłoby ssę wydarzyć każdemu z nas. Nic nie było przerysowane. Ukazanie słabości człowieka, jak i jego silnej woli jest atutem tego filmu. No i oczywiście mając na względzie, że jest on oparty na...
Moim zdaniem film sklania do myslenia i kazdy moze miec o nim swoje zdanie. Ja pozwole sobie przedstawic swoj punkt widzenia.
Film porusza trudny temat i dlatego jest interesujący. Dla mnie, jako chrzescijanki, pokazał, że zawsze, nawet z nieuleczalną chorobą, jestem komuś potrzebna i ma sens moje zycie. Najwazniejsze...