Jedynka była świetna, świeza, zaskakujaca i trzymająca w napięciu. Dwójka to tylko popłuczyny, aczkolwiek może się podobać miłośnikom bawarskiego homoru...
No raczej. Po znakomitej jedynce czekałem na jazdę bez trzymanki a dostałem średniaka. Zmarnowany potencjał i tyle w temacie.