Książę Kaspian marzy o powrocie dawnych czasów świetności Narnii. Niestety w królestwie trwa wojna domowa, a ciotce i wujowi księcia nie podobają się jego marzenia. Chcą go zabić, by objąć tron. Ratuje go jego nauczyciel; doktor Korneliusz. Teraz pomóc mu muszą legendarni królowie Narnii - Piotr, Edmund, Zuzanna i Łucja.
..Dziś sam jestem dzia..... a to nie o tym.Ten film dla mnie to dzieciństwo.To ferie zimowe(kiedy śnieg był kiedy miał być), sanki rzucone w kont i oglądanie TV.Efekty specjalne nie miały większego znaczenia, nadrabiało się dziecięcą wyobraźnią.
Stare części filmowe Narnii są o 100 razy lepsze niż ta nowa. Przecież Lewis pisał to z myśląo dzieciach, a tu proszę nowa Narnia nie ma w sobie ani odrobiny ciepła i miłosci, które są w starych częściach.
Trochę to wszystko pogmatwane.
Co prawda za granicą w pewnym momencie podobno połączono Księcia Kaspiana (ok 59 minut) z
Podróżą Wędrowca do Świtu (ok 108 minut) i wydawano jako jeden pełnometrażowy film, ale u nas
kupując DVD te części są osobno.
I mam takie pytanie. Bo ja mam Lwa, czarownicę i starą szafę, z...